Logo KMA - Klub Młodych Autorów

Menu główne : [przeskocz]

Pożegnanie

ilustracja

Gdy poczułem pod palcami jej drobne, delikatne dłonie, schwyciłem je mocno i wydało mi się, że ściskam w rękach cały świat. Wyraźnie wyczuwałem góry i doliny, rzeki i morza bulgotały gorączkowo, szalona gra palców przypominała trzęsienie ziemi. Teraz cały świat był mój, mój, mój.
Nie chciałem stracić swej własności, lecz mały glob zaczął łagodnie wymykać się spod palców. Ścisnąłem mocniej, ale zląkłem się, że się skruszy, a wtedy światek przebiegle rozdzielił się na dwie połowy i jeszcze rozedrgany pogłaskał mnie po twarzy.
Zrozumiałem nagle, że cały mój świat ucieka gdzieś w przestrzeń, że nie zdołam go ponownie pochwycić i zatrzymać przy sobie, a cóż bez niego pocznę ?
- Dobranoc - dobiegło jeszcze gdzieś z innej galaktyki.
- Ciao.
Moja planeta oddalała się w przestrzeń kosmiczną, a ja zostałem w pustce. Sam. Do jutra.

Amon (491)

Oryginalna strona z "Na przełaj"

Spis treści