Kolosy Memnonowe
Stoję
u stóp posągu
Stoję
i myślę mózgami przodków.
Egipskich faraonów puls tętni w mym przegubie
Jak marzenie o nieśmiertelności.
Stoję
czubkami palców
dotykam oczu posągu
„O Ty, który śpiewasz o świcie”
Wżeram się w usta kolosa
I widzę wieki minione
I widzę życie
I czuję zapach mirry i kadzideł
Memnonie, pachniesz słońcem.
Stoję
u stóp posągu
Stoję
i myślę mózgami przodków,
Widzę pogrzeb i piramidy
Ramzes rusza w ostatnią drogę
Błyszczy w złocie arka
Błyszczy słońce jak dzisiaj
Płacz rozesłano u łap Sfinksa.
*
Już odszedł dzień i Ammon znikł
Żyję myślami przodków
u stóp posągu.
(7 czerwca 1965 roku, godz. 9.04).
Anna Kawecka