Logo KMA - Klub Młodych Autorów

Menu główne : [przeskocz]

Akwarelowa dziewczyna

ilustracja

Jak radośnie wytrysnęły strzeliście zaplątane w zieleni – posłańce z nieba, ogromnie czarnookie i dumne. Ciepłe aż do szaleństwa – siostry bliźniacze słońca – słoneczniki. Popatrz, co zrobiłeś. Nadepnąłeś na moją lalkę, och! Uważaj! Co ty robisz! Dlaczego zrywasz moje słoneczniki? Nie! nie, nie! Oddaj moje ptaki, moje śpiewające ptaki. Nie łap ich do klatek!

*

Płaczę, płaczę. Jak cicho. Jak srebrnie. Choinka cała naga… Pada śnieg. To już zima. To już nie ma mojego ogrodu z ptakami, słonecznikami i lalką. Zostały tylko obrazy Miró, fuga Bacha. Popatrz, ile płatków śniegu! I co z tego? Jestem duża. Dostałam dziś taki śmieszny list. Kiedy go otworzyłam, okazało się, że w środku była drewniana lokomotywa. Prosiłam cię tyle razy, żebyś mi kupił trąbkę, a ty kupiłeś mi… drugi tom cybernetyki klasycznej. Śnieg pada, pada, jest jak dzwoneczki u sań, albo jak zimowy chorał. Jak biało, W cieniu świeczek z choinki, wśród noworocznych fajerwerków, nad miastem, wysoko, jedzie Zaczarowana Dorożka, z Mistrzem Gałczyńskim. Patrzysz w górę. Powinna przejeżdżać nad Placem Mariackim, a tu zamiast dorożki złota trąbka trębacza. I latarnik – ostatni krakowski latarnik zapalił latarnie w Sukiennicach.
Nie zabieraj mi słońca. Jest moje. Jest twoje. Jest jego. Wszystko chcesz mi zabrać – cały mój dziecinny świat – pełen światłocieni, szumu morza w muszelce, dobrych ludzi, pełen prawdy, prostoty, światła.

*

Mówisz, żebym była dorosła, ciągle to samo mówisz! Mówisz, mówisz…
A moją ucieczką od dorosłości jest mój świat. Dlatego wtedy, gdy nie patrzysz na mnie, próbuję podnieść z ziemi moją lalkę, wypuścić z klatki kosa, hodować słoneczniki.
Moja lalka ma ciemną skórę.
Mój ptak śpiewa dla wszystkich, którzy lubią go słuchać.
Moje słoneczniki rosną wszędzie, na całym świecie, dając uśmiech każdemu.

Żywia Żukowska (Zywia Zukowska)
Członek KMA

Oryginalna strona z "Na przełaj"

Spis treści